kawały : dd

red_marvel

znacie jakieś fajne kawały ? hmm.. ja tylko jeden i głupi w dodatku. nie wiem czy opowiadać, bo się zbłaźnię Laughing

nie no, lepiej wy coś napiszcie, bo ja się nie znam Cool

Xenon

Widzę, że tutaj coś puściutko jest, a więc postanowiłem napisać pare kawałów.

Nauczycielka pyta dzieci:
-jakie znacie kolory jaj?
Zosia:
-ja widziałam białe.
Zgłasza się Jasiu:
-A ja widziałem brązowe.
Nauczycielka:
-Gdzie widziałeś
Jasiu:
-Na plaży u murzyna.
-Jasiu dwójka!!!
Jasiu:
-wiem były dwa
nauczycielka:
-jasiu pała!!
jasiu:
-pala też była

Rozmawia Jasio z kolega:
- Wiesz, wstyd mi za mojego ojca. To prawdziwy tchórz. Ile razy mama wyjeżdża, on się boi i idzie spać do sąsiadki...

Pani katechetka na lekcji Religi pyta się dzieci.
Kim jest dla nas bóg ?
Pasterzem odpowiada Marysia.
Dobrze Marysiu.
A kim my jesteśmy dla boga?
Grupą baranów odpowiada Jaś.

Mi się podobają, ale nie wiem czy wam też Laughing

red_marvel

haha ten pierwszy już znałam, ale i tak są świetne ; ddd
ja znam taki jeden, ale nie wiem czy śmieszny..
opowiem to swoimi słowami xDD

był sobie kiedyś facet który miał 50 cm przyrodzenie. bardzo mu to przeszkadzało w życiu codziennym więc udał się do wróżki..
- wróżko, bardzo cie prosze spraw żeby mi chociaz trooche zmalał noo..
- nie ma sprawy, wystarczy że pójdziesz tam na górkę do tej żaby i zadasz jej jedno pytanie. pamietaj tylko, żeby odpowiedź na to pytanie brzmiała "nie" !
zrezygnowany mężczyzna poszedł na górkę, podchodzi do żaby i mówi
- żabko, żabkoo dasz mi buzi ?
- NIE !
facet patrzy.. 10 cm mniej.. myśli : a co mi tam !
- żabko, żabko dasz mi buzi ?
- NIE !
myśli : hmm.. 30 cm to i tak dużo.. 20 mi wystarczy ..
- żabko, żabko dasz mi buzi ?
- NIE ! NIE ! I JESZCZE RAZ NIE !
yh.. i tak konczy się ta smuutna historia pewnego wybrednego faceta ; ]
żeby kawał rozśmieszył, pierwsze trzeba go zrozumieć ; D

determined_girl

o tych jajach znałam ; ddd
i wg to wszystkie są fajne co napisaliście ; pp
ja tam znam jakieś kawały, ale napewno już je znacie bo są stare i w ogóle głupie XD haha ; dd

Dawidzio

A moze dajcie cos z glowy Very Happy

!! a nie z neta zerzna i banan na ryju :!

red_marvel

dawidzie, bardzo przepraszam ale JA pisałam z głowy, WŁASNYMI słowami Razz

to kożuch z neta ściągnął Laughing

Dawidzio

No i dobrze wedlug mnie to zalosne

Teraz moze ja !

Dlaczego Blondynka je ziemie ??

Bo grunt to zdrowie !

Dawidzio

Jasio pyta ojca:
- Tato, czy to prawda, co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy?
- Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej...

Dawidzio

Babcia mówi do Jasia:
- Ja też kiedyś chodziłam do przedszkola.
- A kiedy?
- Dawno temu.
- Bardzo dawno?
- Bardzo.
- Gdy byłaś jeszcze małpką?

Dawidzio

Pewna dziewczyna postanowiła się wykąpać. Poszła nad wodę, lecz w kabinie do przebierania zorientowała się, że zapomniała góry od bikini, ale to nic.
Wyjrzała, czy jest ktoś w pobliżu, kto mógłby ją zobaczyć, ale nikogo nie było, oprócz małego chłopca, który nad wodą łowił ryby. Więc pomyślała, że taki mały to pewnie nieuświadomiony. Wyszła, zasłaniając piersi rękami , kiedy była w wodzie po kolana, mały chłopczyk się odezwał:
- Jeżeli ma pani zamiar utopić te pieski, to ja poproszę tego z brązowym noskiem.

Dawidzio

Międzynarodowy kongres feministek. Na podium wchodzi jedna z delegatek i rzuca hasło.
— Siostry, dość wyzysku. Nie będziemy im prać i gotować.
Uchwałę przyjęto jednogłośnie. Na kolejnym spotkaniu wojowniczych pań, delegatki dzielą się swymi spostrzeżeniami. Zaczyna Angielka.
— Wróciłam do domu i mówię: John, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia — widzę — gotuje jajko.
Sala zatrzęsła się od oklasków. Na mównicę wchodzi Francuzka.
— Wróciłam do domu i mówię: Pierre, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia widzę — pierze majtki.
Owacje na stojąco. Na podium wchodzi Rosjanka.
— Wróciłam do domu i mówię: Iwan, od dzisiaj nie piorę i nie gotuję. Pierwszego dnia — nic nie widzę, drugiego dnia — nic nie widzę, trzeciego dnia nadal nic nie widzę. Czwartego dnia – zaczynam widzieć na prawe oko.

Dawidzio

Facet mówi do sąsiada:
- Byłem z teściową w zoo.
- I jak było?- pyta sąsiad.
- Nie przyjęli jej.

Dawidzio

Pyta znajomy znajomego:
-Z kim jedziesz nad morze w tym roku?
-Z żoną, dziećmi i z teściową.
-Z teściową? - pyta zdziwiony.
-A niech się franca do piachu przyzwyczaja.

Dawidzio

Polaka, Ruska i Niemca spotkał diabeł.
Powiedział: Pojedziecie w kosmos na 10 lat, możecie wziąć ze sobą jedną, cenną dla was rzecz.
Polak wziął sobie kobietę, Rusek wziął sobie 10,000 paczek papierosów, a Niemiec wziął sobie 10,000 puszek piwa.
Po 10 latach wychodzą: za Polakiem gromadka dzieci, za Niemcem puste puszki po piwie, a Rusek podchodzi do diabła i pyta się: Diabeł, może masz paczkę zapałek??

Dawidzio

Zasypaną śniegiem tajgą jadą saniami: Rosjanin, Polak, Niemiec i Amerykanin. Nagle do sań doskakuje stado głodnych wilków. Już mają ich dopaść, lecz Ruski wyrzuca Niemca. Wilki rozszarpują go, jednak po chwili znowu znajdują się przy saniach. Wtedy Rosjanin wyrzuca Amerykanina. Wilki rozszarpują nieszczęśnika, lecz znowu znajdują się przy saniach. Wtedy Rosjanin wyjmuje strzelbę i strzela do stada. Po chwili Polak pyta:
- Dlaczego od razu ich nie zastrzeliłeś?
Ruski wyjmuje butelkę wódki.
- Coś ty!? Pół litra na czterech?!

	Forum www.1bpisaravagim.fora.pl Strona Główna -> Beczka śmiechu	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2 Następny
Strona 1 z 2